Pierwszy tegoroczny koncert w Krakowskiej Filharmonii im. K. Szymanowskiego już za nami.
10 października usłyszeliśmy ”Wielką Mszę H-moll BWY 232″ Johanna Sebastiana Bacha z udziałem Chóru Filharmonii Krakowskiej oraz Orkiestry Barokowej Akademii Muzycznej im. K. Pendereckiego w Krakowie. Orkiestra ta powstała z inicjatywy profesor Elżbiety Stefańskiej, skupia studentów oraz absolwentów zainteresowanych wykonywaniem muzyki dawnej (barok i wczesny klasycyzm) na instrumentach historycznych.
W tym oratoryjnym koncercie wystąpiło 5 solistów, którzy oczarowali nas swoimi wyjątkowymi głosami:
Aldona Bartnik – (sopran), absolwentka Królewskiego Konserwatorium w Hadze. Regularnie
koncertuje z prestiżowymi europejskimi zespołami muzyki dawnej. Śpiewa, ale
także prowadzi prace badawcze w zakresie poszukiwań i opracowań starodruków
nutowych
Jolanta Kowalska- Pawlikowska – (sopran), z wyróżnieniem ukończyła krakowską i londyńską
Ewa Wolak – (alt), artystka obdarzona głosem o niezwykłej, ciemnej barwie bardzo dużej skali. Jej
repertuar obejmuje pierwszoplanowe partie operowe, utwory oratoryjne a także pieśni.
Zaliczana jest do grona najwybitniejszych współczesnych głosów kontraltowych
Maciej Gocman – (tenor), specjalizuje się w wykonywaniu muzyki dawnej. Wydał już ponad 40 płyt
CD z muzyką z różnych epok
Jarosław Bręk – (bas), absolwent Uniwersytetu Muzycznego w Warszawie, wyróżniony medalem za
wybitne osiągnięcia artystyczne. Nagrał 30 płyt CD wielokrotnie nagradzanych
Fryderykami
Msza H-moll BWY 232 Johanna Sebastiana Bacha uznawana jest za jedno z najdoskonalszych dzieł muzyki religijnej w historii. Bach rozpoczął pracę nad tym dziełem od ”Kyrie” i ”Gloria”, które napisał w 1733 roku, w czasie trwania żałoby obchodzonej po śmierci Augusta III Mocnego. Pisał z zamiarem zadedykowania tego utworu następcy tronu, Augustowi III Sasowi, mając nadzieję na objęcie posady nadwornego kompozytora w Dreźnie. Kolejne części cyklu skomponował w ostatnich latach swojego życia (1685- 1750). Ponieważ komponując czerpał nie tylko z tradycji luterańskiej, ale także katolickiej, utwór nie mógł być ówcześnie wykonywany do żadnych obrzędów liturgicznych.Dlatego też Msza H- moll nie doczekała się wykonania za życia kompozytora. Jest to ponadczasowe arcydzieło w katalogu Bacha, przekraczające granice epoki.
Halina Sinkunas