Tybet

Ciekawy jest ten świat o innej niż nasza kulturze, innej religii. Ciekawy….a jakże w tej inności niesamowity. Tybet dziś należy do Chin. Położony pośrodku tego giganta, ma niewielkie szanse by zaistnieć jako państwo niepodległe. A jeszcze warunki klimatyczne zmuszają do ustawicznej walki o przetrwanie.

Mroźne zimy, gdzie mróz sięga -30 stopni, mało tlenu, susze, nie sprzyjają gospodarce rolnej. Jaki zastępują krowy w dostarczaniu mleka, pracach na roli, dostarczają skór do budowy łodzi i materiału do opalania domów, czyli suszonych placków pochodzących z ich odchodów.
Brahmaputra, święta rzeka graniczna, stanowiąca źródło wody pitnej, zanieczyszczana jest produktami z chińskich fabryk i elektrowni.
  Buddyzm to religia Tybetańczyków wprowadzona w VI wieku, dla której pobudowano świątynie kipiące złotem i pełne figur. Wierni modlą się klęcząc na kolanach i uderzając głową w podłogę.
  Miasta kiedyś pełne pielgrzymów, dziś wypełnione są turystami w większości pochodzącymi z Chin.
  Obecny przywódca Tybetańczyków to XIV Dalajlama. Mieszka w okazałym pałacu, a po śmierci spocznie w grobowcu zbudowanym z kilku ton złota, wysadzanym szlachetnymi kamieniami.
Z Tybetu rozpoczynają wspinaczkę wędrowcy na Mont Everest.
 
   Życie ludności ulega poprawie, równocześnie z postępującym rozwojem wszystkich krajów, jednak zależność od potężnego sąsiada i odwieczne zaniechania, tworzą trudne warunki dla mieszkańców.
 
Tego ciekawego tematu wysłuchała też Lucyna Jakubowska.