Sporo pieniędzy posypało się na kulturę i edukację dla wcześniej urodzonych. To dobrze, bo czujemy się dowartościowani, cieszymy się z możliwości integracji, pozyskujemy wiedzę i dziwimy się, że świat poszedł tak „do przodu”.
W Grodkowicach, przepięknym pałacu, w którym na świat przyszedł Władysław Żeleński (ojciec Boya Żeleńskiego)zawodowi muzycy uczyli nas piosenek ludowych autorstwa tego zasłużonego twórcy i działacza na niwie kultury. Ponadto poznaliśmy sztukę poprawnego oddechu i prawidłowego gospodarowania wdechem podczas śpiewania, co niby takie proste ,ale trzeba się tego nauczyć.
Taki krótki wyjazd w sympatycznej atmosferze, pobyt w atrakcyjnej scenerii z elementami edukacyjnymi tworzy klimat wspólnoty i przynależności, co dla wielu z nas ma ogromną wartość.
Dziękujemy organizatorom za tę piękną lekcję.
Byłam też i śpiewałam. Lucyna J.
