Wycieczka do Krynicy czerwiec 2022

       Wycieczka do Krynicy. Pierwszy czerwcowy słoneczny dzień spędziliśmy na wędrówce po Krynicy, Muszynie i Tyliczu. Grupa 20 osób zapełniła mały, zgrabny autokar i w dobrych humorach pognaliśmy na podbój kurortu słynnego z rozlicznych wód i miłosnych, urlopowych uniesień. Postacie kultury wryte w tematykę miasta (Nikifor i Kiepura) szczegółowo nakreśliła nam Julia, a zaliczenie zapamiętanych wiadomości okrasiła nagrodami. Góra Parkowa, domy zdrojowe , piękne odremontowane budynki i skwery obsypane starannie ułożonym kwieciem nie ukryły odczucia pustki w mieście, które żyje dzięki przyjezdnym, stającym się gwarnym na krótkie okresy. Dzięki przybywającym kuracjuszom. Muszyna wzbogaciła się o powstałe dzięki pomocy Unii Europejskiej ogrody sensoryczne, stanowiące cykle tematyczne oddziałujące na wszystkie zmysły. Maruderzy odpoczywali po trudach wspinaczki, co bardziej sprawni zaliczyli tajniki wzgórza, a u jego podnóża przywitali się z gromadą różnorodnych zwierząt. Smakowity obiad z zupą na życzenie naszego rodzynka Janeczka dodał sił, by zaliczyć stacje pod kościołem i cerkwią w Tyliczu. I tu można było żałować za czyny nieumyślnie popełnione zwłaszcza przez stałych bywalców w sanatoriach. Powroźnik z najstarszą cerkwią z roku 1609 poniedziałkowo niedostępną przybliżył nam styl budownictwa sakralnego z początku XVII wieku, jakże wdzięczny dla oczu poprzez swą prostotę, skromność, a równocześnie dostojeństwo. Mały autokar, piękna pogoda i dobry humor i co tu więcej potrzeba?

Kronikarz Wycieczki – Lucyna Jakubowska