Grupa ” kijkowiczów” na koniec wakacji wybrała się kolejny raz do Puszczy Niepołomickiej, ale pierwszy, do części gdzie znajduje się ostoja żubrów.
Niestety żubry nie chciały się z nami spotkać, więc aby sobie powetować stratę, spacer został przedłużony aż do Czarnego Stawu.
Pogoda dopisała, toteż widoki były przepiękne, prawie jak nad mazurskim jeziorem. Trasa dosyć wyczerpująca, ponad 12,5 km, ale też satysfakcja, że w dobrej kondycji udało się ten piękny szlak przejść.
Wypada sobie tylko życzyć dalszych takich ciekawych i udanych spacerów.